Muzyka: Fred Melodyst, Słowa: Hanka Ordonówna. Głos serenady gdzieś z daleka brzmi I lampa świata się zapala, Lęk jakiś przenajsłodszy w sercu drży I ginie razem z rytmem krwi. Srebrzysty opadł już na ziemie czar, I serce czarem tym zniewala Noc swą ciemnością ciepłą oplata mnie I słyszę pieśń jak we śnie. W tę noc upalną pragnę cię jedyna We dwoje wierz mi chwile piękniej płyną Więc przyjdź, czekam cały drżący Pieszczoty twej palących, pragnących ust W tę noc się szczęście nasze rozpromieni W tę noc tętniącą naszym uniesieniem Więc przyjdź, bo gdy gwiazdy zbledną Żal będzie ci żeś jedną, stracila noc. Jak lunatyczka płynę w srebrnej mgle I w gorejącej słów purpurze I już nie pytam nawet dokąd gdzie Zawiedzie mnie ta noc i śpiew. Głos serenady coraz bliżej drży Od żaru pieśni zwiędły róże Ta pieśń dysząca nocą I swoją mocą trucizną wchodzi w krew. |
Музыка: Фред Мелодист, Слова: Ханка Ордонувна. Звук серенады слышен откуда-то издалёка, И зажигается лампа над земным шаром. В сердце дрожит какое-то сладостное волнение, И пропадает вместе с ритмом крови. На землю опустились серебряные чары, И сердце покоряется этим чарам. Ночь своей тёплой темнотой окутывает меня, И я слышу песню, как во сне. В эту жаркую ночь томлюсь по тебе одна, Вдвоём, поверь мне, минуты проплывают прекрасней. Приди же, весь в волнении, Я жду твоей ласки и горячих, страстных губ. В эту ночь сияет наше счастье, В эту ночь, живущую нашими порывами, Приди же, ведь когда звёзды погаснут, Тебе будет жаль, что я одна, и ночь прошла зря. Как лунатичка, плыву я в серебристом тумане, И в пылающем багрянце слов. И уже даже не спрашиваю, куда Заведёт меня эта ночь и песня. Звук серенады дрожит всё ближе, От жара песни увяли розы, Эта песня дышит ночью, И проникает в кровь, как сильный яд. |